czwartek, 17 października 2013

Ksiądz pedofil

            
  
              „SŁUDZY SZATANA”
Dzwoni Ministrant, dzwonią dzwoneczki,
Nie wie, że diabłu zapala świeczki.
Komża bielutka – symbol czystości,
A biała alba? – Zasłoną podłości.
Łapy jak macki, łapy kapłana.
Dzieciństwo stracone, dusza złamana.
Płacze ministrant, dzwonią dzwoneczki,
Łzami rozpaczy pogasił świeczki
Choć pod sutanną chuć skrzętnie skrywana,
Wciąż nią porusza ogon szatana.
A gdy ofiara „jęzorem coś chlapnie”,
Nie martw się klecho, zmienisz parafię.
„Dzieciak co szuka miłości, pociech,
Ponosi winę za Twoje grzechy”.
Będziesz się modlił za „jego winy”,

W sobie nie widząc grzechu przyczyny.

HOSTIA W TWYCH ŁAPACH –  LITOŚCI MÓJ PANIE,
TO ŚWIĘTOKRADZTWO - Z JUDASZEM BRATANIE!!!